piątek, 1 lutego 2013

Ile schudłam i czy jest to łatwe

Mamy początek miesiąca tak wiec czas rozliczenia się ze swoimi osiągnięciami :)
Odchudzam się - a raczej przeszłam na zdrowy tryb życia przez 2 miesiące

i jestem lżejsza o 8,5 kg



Jest super - wreszcie bez problemu wciągam ulubione spodnie i nie strzela mi guzik
Zawsze stając na wadze myślę o tym że taka 3 kg paczka parówek to tak strasznie dużo a ja czułam się tak jakbym 3 takie paczki miała na sobie

Cy często ćwiczę?
W tym punkcie nie mam się co chwalić, bo dwa razy w tygodniu chodzę na godzinę zumby - ale czasami pani daje nam taki wycisk, że aż miło.
Bo dla mnie ćwiczenia muszą by przyjemne a nie wykonywane na siłę i od niechcenia

Czy było trudno?

Sądzę że najgorsza była faza uderzeniowa bo brakowało mi ziemniaków na talerzu i jakiejś zieleniny :(


Nie lubiłam też nabiału więc jedzenie serków było okropne.
Na szczęście już od dłuższego czasu nie używałam masła - wiec tu braku nie miałam, ale smażenie na suchej patelni wydawało mi się czymś nierealnym.

Ale człowiek to takie wspaniałe stworzenie które potrafi przyzwyczaić się do każdej sytuacji i już mi nawet serki smakują, a zabawa w kuchni stała się przyjemnością

Co to jest dieta wg żaby?


Gdy kiedyś ktoś powiedział mi że jest na diecie, oczami wyobraźni widziałam talerz na którym na śniadanie leży cienka kromka czarnego twardego chleba, cieniutki plasterek szynki i pół grapefruita :)
A obiad to tylko gotowany na parze kurczak - najlepiej bez soli, ble ble ble

A tu szok!!!
Okazało się, że wystarczy trochę chęci i pomysłowości i dieta może by super, a obiady ciekawe, przyprawione a czasami nawet orientalne.

A najfajniejsze jest to, że nie jestem głodna, a nawet moja dieta uległa urozmaiceniu. Bo moje śniadanie to już nie tylko same kanapki ale wiele innych fajnych rzeczy :)


Dużą motywacją jest mój kalendarz na którym zapisywałam codziennie ile schudłam i codziennie byłąm bardziej dumna, mimo kilkudniowego przestoju, z którym sobie poradziłam.
 
A największą motywacją jest mój kochany mąż który wraz ze mną trwa w diecie i na wszystko co zrobię mówi, że jest pyszne.

A jak tam wam idzie?

6 komentarzy:

  1. super, że się udało :)))) my z mężem mamy trochę inaczej tzn on jest chudzinką, przy mnie przytył, choć nie było to łatwe :))) No, ale ważne, że teraz dobrze wygląda :)))

    Pozdrawiam Żabciu i życzę byście wytrwali w diecie, bo najgorzej jak się zrobi chwile powrotu do normalnego jedzenia, to potem znow kilogramy lecą.

    Olinka - Smakowy Raj

    OdpowiedzUsuń
  2. ja z męzem tez na diecie,mąz od wrzesnia 30 kg na minusie,ja 17.ale w przeciągu 2 lat schudłam w sumie 50 wiec chodze w spodniach z liceum:)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny wynik, zazdroszczę i serdecznie gratuluję!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję takiego wyniku :) Potrzeba wiele silnej woli i chęci żeby móc zobaczyć wyniki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja myślę, że ściemniasz.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja wierzę!!!! ponieważ znam dwie dziewczyny które po miesiącu schudły ponad 10 kg jedna a druga ponad 20 kg ale jeszcze do tego ćwiczyła na siłowni!!! , Wszyscy mówili że bardzo się zmieniły i wyładniały. Stosowały dietę dalej...i teraz są naprawdę LASKI!!!



    Wagę trzymają do dziś 15 kwiecieŃ

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj